Podczas październikowego spotkania członkinie Dyskusyjnego Klubu Książki omawiały powieść nietuzinkową – w której próżno szukać jednego głównego bohatera. Mamy za to grupę osób, które znalazły się w nietypowych okolicznościach i w których niczym w soczewce skupione są wszystkie niepokoje współczesnych ludzi. Okazało się, że w jednym mieszkaniu można zamknąć cały przekrój ludzkich osobowości: optymistów i pesymistów, tych wiecznie pogubionych i tych zorganizowanych aż za dobrze, tych którzy uciekają przed uczuciami i takich, którzy otwarcie o nich mówią – cała paleta emocji. Jednym słowem – było o czym dyskutować.
Fredrik Backman szwedzki dziennikarz, bloger i pisarz jest autorem kolejnego bestselera pt. „Niespokojni ludzie”. Powieść sfilmowana dla Netflixa przedstawia irracjonalne zachowania ludzi we współczesnym świecie. Autor ukazuje związki przyczynowe idiotycznych pomysłów, jakie rodzą się w głowach bohaterów książki i wynikające z nich konsekwencje. Do istotnych problemów należą: samotność, starość, brak obowiązków na emeryturze, rozpad związków małżeńskich i walka o dzieci, utrata pracy, domu, a także przez lata gromadzonych oszczędności – jednym słowem tematy uniwersalne, które dotyczyć mogą każdego człowieka.
W oddalonym od Sztokholmu mieście, tuż przed Sylwestrem, dochodzi do nieudanego napadu na bank. Napastnik w akcie desperacji ukrywa się wśród potencjalnych nabywców mieszkania w pobliskim bloku. Tym samym popełnia kolejne przestępstwo i mimo woli bierze zakładników. Początkowo nieświadomi zagrożenia ludzie lekceważą go i poddają w wątpliwość autentyczność broni, jaką się posługuje, nie rozumiejąc o co w tej całej maskaradzie chodzi. Tymczasem stróże prawa: ojciec i syn podejmują próby uwolnienia zakładników i ujęcia groźnego w ich mniemaniu przestępcy.
Kim są przypadkowi zakładnicy? Czy Jim i Jack aresztują sprawcę?
Książka Fredrika Backamana może się podobać, ponieważ odnajdziemy w niej problemy, jakie dotyczą nas samych. To dobrze napisana powieść, gdzie tragizm i komizm się przeplatają, to prawdziwy majstersztyk. Na pewno zaskoczy nas mądrością i empatią ludzi, dla których człowieczeństwo znaczy czasem coś więcej niż kara za głupotę.