Dyskusyjny Klub Książki – spotkanie 24 kwietnia: Siostra wirtuoza

Awatar Bogusława Serzysko

Podczas kwietniowego spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki przenieśliśmy się w czasy XIX wieku. A to za sprawą książki zatytułowanej „Siostra wirtuoza”, pierwszej biograficznej powieści Agnieszki Lis – polskiej pisarki, pianistki i dziennikarki, znanej głównie z powieści obyczajowych. Ukończyła Akademię Muzyczną w Warszawie na kierunku pianistycznym oraz dziennikarstwo na Uniwersytecie Warszawskim. W swojej twórczości porusza tematy trudnych relacji międzyludzkich, bólu, rozstań, samotności i marzeń, ukazując realistyczne wyzwania stojące przed bohaterami.
„Siostra wirtuoza” to powieść przedstawiająca życie wybitnego polskiego pianisty, kompozytora i polityka, Ignacego Jana Paderewskiego, z perspektywy jego siostry, Antoniny Wilkońskiej. Narracja pierwszoosobowa pozwala czytelnikowi poznać nie tylko karierę artysty, ale także jego życie prywatne, relacje rodzinne oraz tło historyczne epoki. Agnieszka Lis oddaje głos siostrze Paderewskiego, która (można powiedzieć) oprowadza czytelnika po świecie przedstawionym ówczesnej epoki. Antonina, będąc również utalentowaną pianistką, zmaga się z ograniczeniami narzucanymi kobietom w XIX wieku. Jej opowieść ukazuje kontrast między możliwościami, jakie miał jej brat, a jej własnymi aspiracjami, które musiała porzucić na rzecz tradycyjnych ról społecznych. W tej powieści autorka kreuje postać inteligentnej damy, zdolnej, błyskotliwej, dla której kluczowe jest pytanie: „Gdybym nie była kobietą – czy byłabym gdzie indziej?”.
Trzeba przyznać, że powieść wzbudziła mieszane reakcje wśród uczestniczek, wywołując zarówno entuzjazm, jak i krytyczne głosy. Część uczestniczek doceniła wnikliwy portret psychologiczny bohaterów oraz realistyczne oddanie realiów historycznych. Pozostałe Panie zwróciły uwagę na zbytnią buchalterię związaną z nadmiarem dat, faktów, terminów wyjazdów, kwot zarobków i zbiórek, które chwilami sprawiały, że książkę czytało się jak nużący fragment encyklopedii. To zróżnicowanie opinii jednak tylko wzbogaciło nasze spotkanie. Pokazało, jak różne mogą być oczekiwania wobec literatury biograficznej i jak cenne są rozmowy, w których każdy głos, każda opinia znajdują przestrzeń i szacunek. Zgodnie uznałyśmy, że nawet kiedy literatura (w odbiorze) dzieli, potrafi łączyć – bo staje się pretekstem do wymiany poglądów, rozmowy refleksji i spotkania z drugim człowiekiem.

Cztery klubowiczki siedzące przy stole
Skip to content