Sri Lanka – relacja ze spotkania z podróżniczką Lidią Białas

Awatar Bogusława Serzysko

Klub Kreatywnych Kobiet działający przy Bibliotece w Łazach zawsze może liczyć na ciekawą ofertę, która skierowana jest nie tylko do kreatywnych, ale i ciekawych świata mieszkanek gminy Łazy i nie tylko, bowiem nasze spotkania są otwarte i każdy może wziąć w nich udział. Podczas lipcowego spotkania dzięki łazowskiej podróżniczce Lidii Białas przenieśliśmy się do odległej Sri Lanki. Jest to wyspa, która znalazła się na liście celów podróży globtroterki. Pani Lidia wędrówkę wokół wyspy rozpoczęła od ogólnych informacji: liczby ludności, połażenia, klimatu, stolicy, jak również kilku ciekawostek historycznych, których z zainteresowaniem wysłuchaliśmy. Jedną z atrakcji dla turystów jest kąpanie i karmienie słoni. Ma to miejsce w sierocińcu dla słoni w Pinnawala, na rzece Maha Oya w otoczeniu bogatej roślinności. Turyści po uiszczeniu stosownej opłaty mają możliwość zadbania o czystość tych potężnych zwierząt, które potem wędrują przez miasto. Kolejnym miejscem, które pojawiło się na ekranie był kompleks świątyń skalnych, wśród których do najważniejszych zaliczyć należy Jaskinię Króla Boga. Przedstawiane są tam sceny z życia Buddy. Jaskinia Zachodnia i Jaskinia Nowa to jedne z wielu występujących w tym miejscu. Podróżniczka zwróciła uwagę na ciekawy motyw uchwycony na jednej z wielu fotografii przedstawiających Buddę – otóż warto bacznie przypatrzeć się układowi stóp Buddy. Jest to cenna uwaga, bo kiedy postać Buddy przedstawiona jest z dwoma przesuniętymi stopami to oznacza, że Budda osiągnął Nirwanę czyli śmierć, jeśli stopy są w równej pozycji oznacza epizod z życia Buddy. Wierni do miejsca tego przynoszą niezliczone ilości kwiatów. W regionie Anuradhapury znajduje się drzewo o udokumentowanej historii Sri Maha Bodhi. Zobaczyć można również obiekty wybudowane z cegły, zbiorniki wodne Katanpokuna, których używano do kąpieli. Pojawiły się również fotografie wykonane w pobliżu świątyni Isammurinija, gdzie tubylcze mieszkanki wykonywały masaż  ayurwedyjski,  czyli masaż olejkami. Kolejne miejsce to Siringaja – Lwia Skała Kusapi, symbol siły. Jest to skała wznosząca  się na około 180 metrów, która jest pozostałością po wulkanie. Na jej szczyt  prowadzi 1200 schodów, które turyści przemierzają chcąc znaleźć się na  wierzchołku. Z miejscem tym związana jest rodzinna historia rywalizacji dwóch braci, z których jeden ukrył się na wierzchołku, chcąc ocalić życie. Na dole wędrówka rozpoczyna się od wielkich wykutych w skale łap lwa. Nie były to  jedyne miejsca, które podczas prezentacji zobaczyliśmy, na fotografiach pojawiły się bowiem piękne ogrody Kandy, w których zgromadzono  ponad pięć tysięcy gatunków fauny i flory. W wędrówce po Sri Lance nie mogło zabraknąć informacji i zdjęć poświęconych herbacie. Uprawa tej rośliny na wyspie rozpoczęła się z chwilą przywiezienia przez Anglików jej sadzonek. Okazało się, że ziemie występujące na wyspie doskonale nadają się na uprawę herbaty. Po spotkaniu pełnym ciekawych opowieści i wizualnych wrażeń mieliśmy okazję skosztować zaparzonej oryginalnej herbaty ze Sri Lanki oraz zasmakować równie oryginalnego cynamonu. Dziękujemy serdecznie Lidii Białas za kolejne spotkanie pełne ciekawych opowieści i barwnych obrazów uchwyconych podczas  podróży.

Pani Lidia przy ekranie, na którym wyświetla prezentację na temat Sri Lanki
Skip to content